Co każdy terapeuta powinien wiedzieć o psychodramie? – czyli kolejne zaskoczenie szkoleniowe z Dialoteki. Jak do tej pory, chyba najbardziej pozytywne.

Otóż pisząc o szkoleniu Jak pracować z zaburzeniem obrazu ciała u osób z zaburzeniami odżywiania – Szkolenie z prof. Bernadettą Izydorczyk wspominałam o tym, że ciężko jest mówić o psychodramie, a jeszcze ciężej o niej słuchać, jeśli się jej nie doświadczyło. Dlatego też dość sceptycznie podeszłam do tego szkolenia. Ale poza sceptyzmem, było też we mnie dużo ciekawości odnośnie tego, jak prowadząca ugryzie temat.

Już teraz wiem, że dr Marta Maryl jest dla mnie psychodramatyczną mistrzynią. Podziwiam ją za podejście do tematu, ale też za odwagę, by wyjść z tego typu wystąpieniem i to w dodatku w takiej formie szkoleniowej, że nie widzi osób uczestniczących. Byłam zszokowana, ale też zachwycona.

I co ciekawe, szkolenie to obaliło mój pogląd, że o psychodramie nie da się opowiadać. Choć może nie do końca, bo faktycznie opowiedzieć ciężko, zatem tutaj było dużo elementów pokazywania, prezentowania na sobie, okraszonych różnymi przykładami.

Choć z psychodramą obcuję aktywnie już od dwóch lat, nieustannie mnie ona pociąga, wiem o niej coraz więcej, a to szkolenie było przeznaczone raczej dla totalnych początkujących w temacie, dla mnie i tak okazało się mieć wielką wartość. I wiem już, że to nie może być moje jedyne szkolenie i jedyna styczność z dr Maryl. Jestem zachwycona jej wystąpieniem i wiedzą, także pragnę uczyć się od niej jeszcze więcej. I Was też do tego zachęcam, zwłaszcza jeśli jeszcze nie jesteście „psychodramatyczni”.