Heartstopper – Tom 2 to już ten moment w którym wiedziałam czego mogę się spodziewać. Wiedziałam w jaki sposób Oseman tworzy historię, jak wygląda narracja i czy mi się to spodoba. Niezmiennie mi się podobało.

Ta część to w dużej mierze wprowadzenie do „świata LGBT” – mówiąc najogólniej. Zapoznając z nim bohaterów, autorka zapoznaje też czytelników. Zatem mamy tu kolejną dawkę edukacji, przemyconą w komiksie. Wraz z bohaterem dowiadujemy się o osobach biseksualnych, ale także o osobach transpłciowych.

Autorka dużą wagę przykuwa kwestii coming outu. W zasadzie wątek ten przewija się przez całą część. Poświęcone jest mu naprawdę dużo czasu. Mogłoby się wydawać, że to źle, że monotonne… Nic bardziej mylnego. Otóż wątek ten jest bardzo ważny. Wybrzmiewa tu istotny przekaz dotyczący tego, że czasem potrzeba czasu. Że można dać sobie tyle czasu ile chcemy. Że nic nie musi być zrobione na szybko, wymuszone. Myślę, że pod tym względem jest to bardzo ważna część, pozwalająca zwolnić, zrzucić z siebie presję, dać sobie czas i szansę na to, by coming out wykonać wtedy gdy będziemy na to gotowi. W swoim czasie, na swoich warunkach, na swoich zasadach. A być może nigdy – jeśli taka będzie nasza wola.

O całym cyklu zbiorczo, napisałam tutaj: 
Heartstopper – seria komiksów – Alice Oseman

Tytuł: Heartstopper - Tom  2
Autorka: Alice Oseman 
Wydawnictwo: Jaguar
Rok: 2022
Ilość stron: 320

Za książkę dziękuję: