Heartstopper – Tom 4 to tom za który ciężko było mi się zabrać. Świadomość, że póki co brak jest kolejnej części na rynku sprawiła, że czułam lęk, że gdy przeczytam ten komiks, póki co nie będę mieć nic dalej. Historia będzie zawieszona. Będę musiała czekać. Myślę, że to świadczy o tym, że uniwersum stworzony przez Alice Oseman jest dobre. Pociągające. Trudne do zostawienia tak po prostu. Zwyczajnie chce się w nim być.
I w tym tomie faktycznie chciałam być. To nie tylko historia o miłości. Nie jest to wyidealizowana, przesłodzona opowieść. Autorka dotyka tu trudnych tematów. Potężny wątek dotyczący zdrowia psychicznego wybija tu na pierwszy plan. Dużo niepokoju, niepewności, cierpienia. Jednocześnie wspaniały przekaz, wypowiedziany wprost: „Miłość nie uleczy choroby psychicznej.”
Tym razem proporcje się zmieniają i momenty sielankowe zostają przyćmione przez prawdziwe życie. Realia bycia nastolatkiem, kłopoty i trudności pojawiające się na życiowej drodze ku dorosłości są przedstawione bardzo dobrze. Ale to co najbardziej mnie tu urzekło, to przekaz, że czasem potrzebujemy innych ludzi, co nie znaczy, że z naszym związkiem jest coś nie tak. Ale też, że warto prosić o pomoc, niejednokrotnie istotne jest zwrócenie się do lekarza, terapeuty czy innego specjalisty w swojej dziedzinie. Dobry przekaz, piękny przez. Alice po raz kolejny złapała mnie tu za serce i sprawiła, że z jeszcze większym utęsknieniem czekam na kolejny tom.
O całym cyklu zbiorczo, napisałam tutaj: Heartstopper – seria komiksów – Alice Oseman Tytuł: Heartstopper - Tom 4 Autorka: Alice Oseman Wydawnictwo: Jaguar Rok: 2022 Ilość stron: 384
Za książkę dziękuję: