Heartstopper. Yearbook to coś… innego. Nie jest to komiks jak poprzednie pozycje, które już dobrze znamy. Nie jest to nowelka jak This Winter. Nie jest to nawet nic pomiędzy.

Zatem co to takiego? To co najważniejsze, to fakt, że jest to pozycja z uniwersum stworzonego przez Oseman. I myślę, że jest to rzecz kluczowa, bowiem nie wiem czy ktoś kto nie zna, nie czytał lub nie chce poznać Heartstoppera byłby w ogóle zainteresowany tą książką. Wątpię.

Ale zakładając, że znasz ten świat, kojarzysz twórczość Alice, to pewnie w jakimś momencie poczujesz, że to jest ten czas by zajrzeć do Yearbook’a lub nawet mieć go na półce wraz ze swoją kolekcją książek. Wydaje mi się, że to słuszna myśl i ja z pewnością tak właśnie chciałam i tak zrobiłam. Nie wyobrażam sobie, by ta pozycja miała nie znaleźć się w mojej kolekcji.

Cała książka jest bardzo mocno graficzna, lecz niepozbawiona treści. Autorka przedstawia nam siebie – oczywiście także graficznie. A później zabiera nas na lekcję historii, ale nie takiej nudnej, tylko swojej, rysunkowej. Pokazuje nam ewolucję rysunków, postaci. Opowiada o inspiracjach. Faszeruje nas różnymi ciekawostkami, informacjami, a nawet uczy nas rysować.

To pozycja wydana bardzo ładnie. Twarda oprawa, kolorowe wnętrze. Chciałam powiedzieć, że wydana jak komiksy z serii, ale to nie prawda. To wydanie jest o klasę wyżej. Lepszy papier no i przede wszystkim kolor. O ile w komiksie takie zabiegi nie były potrzebne, tak tutaj już były koniecznością. Dlaczego? Bo to w zasadzie takie wydanie bardziej kolekcjonerskie. Fanowskie. Nie wnoszące za dużo nowego, ale uzupełniające i dodające kolorytu serii. Heartstopper. Yearbook to nie jest coś co trzeba przeczytać, ale bardziej coś co trzeba mieć – zakładając, że jest się osobą fanowską zbierającą całą serię. Jak ja.

Tytuł: Heartstopper. Yearbook
Autorka: Alice Oseman 
Wydawnictwo: Jaguar
Rok: 2022
Ilość stron: 160

Za książkę dziękuję: