Dziewczyńskie sprawy to coś co powstało co najmniej kilkadziesiąt lat za późno! Ten przewodnik po dojrzewaniu to lektura, którą byłabym zachwycona jako nastolatka! Czytałam z lekką zazdrością, że „za moich czasów” nie było takich książek. Ale też z radością, że teraz są i młode osoby mogą czerpać z nich wiedzę, której niestety, raczej nie otrzymają w szkole.

Powiem szczerze, że jestem tak zachwycona tą pozycją, że aż nie wiem co napisać. Autorki są lekarkami i pisarkami, które w sposób prosty, a zarazem mądry, oprowadzają nas po dojrzewaniu. Piszą o kwestiach, których od razu można się spodziewać w tego typu publikacji, jak chociażby: miesiączkowanie, narządy płciowe czy antykoncepcja. Jednak znajdziemy tu też tematy nieoczywiste (a z pewnością pomijane w starych publikacjach odnośnie dojrzewania) jak chociażby: emocje, granice czy wykorzystywanie seksualne.

Autorki obalają również różnego rodzaju mity, jak chociażby ten o historyjce o tym jak to plemniki walczą o dostanie się do oczekującej na nie komórki jajowej. Normalizują także różne treści, mówiąc wprost na przykład o tym, że „przykre emocje są zupełnie naturalne i wcale nie oznaczają, że jest się chorym.” Niby to oczywiste, ale wiele osób nadal powiela te mity, a to już coś co faktycznie może mieć wpływ na nasze zdrowie psychiczne.

Poza masą informacji i wiedzy, całość okraszona jest wspaniałymi grafikami. Magnhild Winsnes przepięknie zilustrowała całą, ponad 270 stronicową książkę. Ogólnie myśląc o tych ilustracjach, ramkach, ułożeniu tekstu zachwycam się. Do tego piękna, twarda oprawa, wstążeczka- zakładka. To lektura idealna na prezent. Bardzo ładny, praktyczny i potrzebny prezent dla każdej nastolatki lub osoby wkraczającej w ten nastoletni, niekiedy trudny, czas.

Czytając myślałam też o tym, że to powinna być seria, że warto byłoby rozszerzyć wiedzę i zrobić wariant nie dziewczęcy… Najwyraźniej nie tylko ja tak pomyślałam, bo ostatnio mignęła mi zapowiedź książki Chłopackie sprawy, co niezmiernie mnie ucieszyło!

Dziewczyńskie sprawy to rewelacyjna lektura. Tak jak wspomniałam na początku, żałuję, że nie było jej gdy ja dojrzewałam, z pewnością ułatwiłaby mi życie. Jednocześnie cieszę się, że jest teraz i wiem już, że będą ją polecać na prawo i lewo, zaczynając od tego właśnie miejsca!

Tytuł: Dziewczyńskie sprawy 
Autorki: Nina Brochmann, Ellen Støkken Dahl 
Wydawnictwo: ToTamto
Rok: 2023
Ilość stron: 272

Za książkę dziękuję: