Be A Lady They Said wbrew pozorom nie wyszedł na świat pod postacią filmu, a manifestu na blogu Camille Rainville. Blogerka w 2017 roku opublikowała swój tekst pełen nakazów, zakazów, krytycznych uwag i ocen z jakimi na co dzień spotykają się kobiety. Tekst bardzo mocny, bardzo dobry, ale też niesamowicie smutny, przez to, że tak prawdziwy.
To o czym pisze Camille dotyka kobiety na całym świecie. Narzucane wymagania, oczekiwania… Można wymieniać i wymieniać, ale najlepiej po prostu sięgnąć bezpośrednio do źródła i przeczytać.
I właśnie przez czytanie manifest zyskał niesamowitą popularność. Cynthia Nixon (znana przede wszystkim z roli Mirandy Hobbes w serialu Seks w wielkim mieście) przeczytała jego treść przed kamerą. Film, który wyreżyserował Paul McLean został wzbogacony wyrazistymi, poruszającymi kadrami, muzyką skomponowaną przez Louis Souyave i rozniósł się po sieci błyskawicznie.
Celem tej produkcji była promocja Girls. Girls. Girls. Magazine, a sam niespełna trzyminutowy klip stał się viralem i opanował media społecznościowe.
W moim odczuciu, to bardzo dobry, trafny i ważny materiał. Ten wpis świadomie publikuję dziś, 8. marca, w dzień kobiet. Panie, bądźcie takie jakie chcecie być, a nie takie jak Wam mówią, że powinnyście. Życie w zgodzie ze sobą to ważny krok i potężna część jednego z filarów poczucia własnej wartości. I tych mocnych filarów, szczęścia, satysfakcji i zdrowia (zarówno fizycznego jak i psychicznego) życzę Wam z całego serca. I dziś i każdego innego dnia.
Poniżej wspomniany materiał.
Czy widziałyście/widzieliście już ten film?
Przemawia do Was taki przekaz?
Który z tekstów najbardziej w Was rezonuje?
Publikacja: Girls. Girls. Girls. Magazine
Reżyser: Paul McLean
Tekst: Camille Rainville
Narracja: Cynthia Nixon
Producent: Claire Rothstein
Muzyka: Louis Souyave
