Nerwy w las. Jak odnaleźć spokój i radość życia to już trzecia książka Katarzyny Simonienko dotycząca lasu. Mogłoby się wydawać, że sięganie po kolejną książkę na ten sam temat, napisaną w dodatku przez tę samą osobę jest bezcelowe. Nic bardziej mylnego.
Owszem, z każdą kolejną czytaną publikacją jest mniej zaskoczeń czy ciekawostek, które wyrwą nas z butów, ale to naturalne gdy „siedzimy” już w temacie. Nie sprawia to, że czytanie nie ma sensu, wręcz przeciwnie: pozwala poszerzyć wiedzę lub – jak to było w moim przypadku – przypomnieć sobie kilka istotnych informacji, które już zdążyły mi się ulotnić.
Muszę przyznać, że Nerwy w las to najbardziej wyczekiwana przeze mnie pozycja. Złożyło się na to kilka czynników:
- Tytuł.
O ile fragment „Nerwy w las” to coś co mnie urzekło, zaciekawiło i zaintrygowało gdy tylko zobaczyłam zapowiedź, tak jego druga część „jak odnaleźć spokój i radość życia” mnie wręcz zniechęcała. Kojarzyła mi się z jakimś poradnikiem w którym można znaleźć absurdalne rady pt.: „bieganie zwalcza depresję”. Na szczęście pierwsza część tytułu chwyciła mnie za serce tak mocno, że na drugi jej człon nie zwracałam uwagi. No i od razu dopowiem, że moje wrażenie było mylne i tego typu rad i dziwnych poradnikowych wstawek tu nie znajdziemy – jest bezpiecznie!
2. Okładka.
Piękna, zielona, uspakajająca. Nie wiem jak Wy, ale ja patrząc na tę okładkę od razu czuję spokój. Jest tak kojąca, przyjemna, zachęcająca. Aż trudno uwierzyć, że zarówno ona jak i grafiki wewnątrz książki są z Shutterstocka.
3. Wydawnictwo.
Tak, Sensus to wydawnictwo, które bardzo sobie cenię. Nie tylko mają tam dobre pozycje, ale przede wszystkim świetnie je wydają. Odkąd pamiętam zachwycały mnie wizualnie, były przyjemne w odbiorze. Myślę, że autorka nie mogła trafić lepiej, zarówno pod kątem wydania, ale też sprawnego marketingu.
4. Autorka.
To już punkt w zasadzie oczywisty, bo jestem po lekturze dwóch poprzednich książek. Niemniej jeszcze przed nimi, widząc zapowiedź „Nerwów”, obserwując autorkę w social mediach dało się wyczuć, że to jest właściwa osoba na właściwym miejscu. Że ma wiedzę. Potrafi się nią dzielić w sposób atrakcyjny, przystępny i inspirujący.
Te cztery punkty sklejone w całość sprawiły, że była (i jest) to pozycja must have. Albo przynajmniej must read. Choć moje oczekiwania były bardzo duże, poprzeczka była postawiona bardzo wysoko, bez problemu udało się ją przeskoczyć.
Książka podzielona jest na 21 rozdziałów w których autorka porusza nie tylko samą ideę kąpieli leśnych, ale też zanurza się mocniej, przedstawiając nam na przykład to jak było dawniej, zagłębiając się w dziecięcą psychikę czy zwracając uwagę na ważny aspekt zbuntowanych nastolatków. Jest tu uwzględnionych dużo istotnych kwestii, jednak dla mnie najważniejsze jest to, że Simonienko opiera się przede wszystkim na badaniach, ale też swoich bogatych doświadczeniach.
Myślę, że to są dwa bardzo wartościowe źródła wiedzy. Ta teoretyczna, poparta licznymi badaniami, do których mamy odnośniki. Może nie w takiej ilości jak w Terapia lasem w badaniach i praktyce, ale też jest tego sporo. Jest też równie ważna część praktyczna i mam tu na myśl nie tylko liczne ćwiczenia, ale przede wszystkim osobiste doświadczenie, liczne opowieści, które poza tym, że są ciekawe, pokazują też, że trzymamy w rękach lekturę osoby, która zna się na rzeczy i jest pasjonatką, praktykiem, nie tylko teoretykiem. A w moim odczuciu to bardzo ważne. Dlatego też z taką przyjemnością mi się czytało.
Bardzo dobrym zabiegiem wydaje mi się także podział względem pór roku. Wiadomo, że las żyje, zmienia się, przekształca. Autorka prowadzi nas za rękę pokazując te przemiany, wskazując różnice, proponując różne aktywności, zaproszenia. Można czuć się zaopiekowanym podczas tej wędrówki przez gąszcz czasem straszny, czasem nieznany, ale najczęściej: fascynujący.
Nerwy w las. Jak odnaleźć spokój i radość życia to książka, która spełniła moje oczekiwania, zaspokoiła ciekawość, ale także zainspirowała do dalszych poszukiwań i obcowania z lasem. To świetna pozycja napisana przystępnym językiem, okraszona minimalistyczną oprawą graficzną, która sprawia, że całość jest estetyczna i nadaje się nie tylko do czytania, ale jest też świetną opcją prezentową. Książka to niemal zawsze dobry prezent. A książka o lesie? Brzmi jak prezent idealny.
Dla mnie to był świetny prezent, zwłaszcza, że opatrzony wspaniałą dedykacją. Dziękuję <3
Tytuł: Nerwy w las. Jak odnaleźć spokój i radość życia
Autorka: Katarzyna Simonienko
Wydawnictwo: Wydawnictwo Sensus
Rok: 2021
Ilość stron: 248
Za książkę dziękuję: