Stając się sobą. Wydanie 2. to wznowiony, wyśmienity „pamiętnik psychiatry”. I to nie byle jakiego psychiatry, tylko tego, w którym zaczytuję się od lat.
Kilka lat temu miałam już przyjemność czytać tę książkę, w pierwszym wydaniu. I choć zmieniła się okładka, oprawa graficzna, zmienił się papier, to jedno pozostaje niezmienne: treść. Książka w dalszym ciągu porusza, inspiruje, ale też zaciekawia.
Bowiem właśnie taki jest dla mnie Yalom: zaciekawiający, inspirujący i bardzo poruszający. Z przyjemnością wczytuję się w jego słowa, rozważam podrzucane refleksje, zatapiam się w metaforach.
Ta książka jest chyba najbardziej osobistą, jaka wyszła spod pióra Irvina. Nic dziwnego, skoro jest to tytułowy „pamiętnik”. Niemniej zawsze fascynowało mnie w jaki sposób autor opowiada o swoim życiu, o swoich doświadczeniach, niekiedy bardzo trudnych i bolesnych. Można powiedzieć, że ten niezwykły człowiek, pisze o zwykłości. Bo choć dla wielu osób jest autorytetem, jest też zwyczajnym facetem. Normalnym człowiekiem, który jak każdy z nas ma gorsze i lepsze dni.
I właśnie to jest tu najpiękniejsze. Możliwość mówienia o swoich słabościach. O swoich trudnościach. Normalizowanie pewnych kwestii. Przecież wbrew temu, co niektórym się wydaje, psychoterapeutki/ci to ludzie, nie bogowie. I Yalom tak pięknie, wprost tę swoją ludzką część odsłania, obnaża się przed nami. Zawsze jest to dla mnie poruszające, takie było i teraz, podczas lektury.
Stając się sobą. Wydanie 2. to niewątpliwie publikacja godna polecenia. Aczkolwiek wizualnie zdecydowanie bardziej podoba mi się pierwowzór, pierwsze wydanie, o którym kiedyś pisałam: Stając się sobą. Pamiętnik psychiatry – Irvin D. Yalom. Natomiast jeśli chodzi o treść, jakąkolwiek wersję traficie, warto!
Tytuł: Stając się sobą. Wydanie 2. Autor: Irvin D. Yalom Wydawnictwo: Czarna Owca Rok: 2023 Ilość stron: 464
Za książkę dziękuję: